Sceptic forum

DartSpawaczViader

Zarąbisty kawałek powiadacie, to w wersji Arch Enemy mógłby być ciekawy. Ale skąd go wyciągnąć... Sad

BTW, na którym albumie jest?

zurek

na epce "dead eyes see no future....

DartSpawaczViader

Szqrczsz, tego akurat ni mam posiadam wcale. Sad

DEATH

z powodu chwilowej nudy postanowilem, ze uzupelnie niektore tematy.

a wiec jak mialem jakies 5 lat pamietam jak kuzyn mi pozyczyl kasete Disco Relax (namietnie jej ponoc sluchalem), nie wiem co to za muza, bo nie pamietam i wole nie pamietac Laughing

potem jak polazlem do podstawowki to zaczelem sluchac rapu (wtedy jeszcze nie bylo full ludzi w szerokich porach), ale zawsze czulem pociag do czegos mocniejszego, wtedy takimi zesplami byl dla mnie Limp Bizkit, SOAD, Linkin Park itp. moj brat w tym czasie sluchal metalu (w wiekszosci jakis tam black or samfing):Metallica, Slayer, CoF, Dimmmu Borgir, Limbonic Art,Pantera i inne. pewnego dnia dostal od kuzyna(chwala mu za to) kasete Sceptic(ale nie wiem, ktora).o ile niektore zespoly troche mi sie podobaly to Sceptic mi nie pasowal w ogole, ale dowiedzialem sie paru rzeczy o tej kapeli.
pewnego dnia stwierdzilem, ze rap zaczyna sie robic nudny(jednotematyczna tematyka - ale to brzmi Very Happy

) i coraz bardziej zaczelem sluchac metalcorowych kapel. pamietam, ze od kumpla pozyczylem plytke CoF, ktora mi sie spodobala(teraz juz tego nie slucham)
potem zaczal sie tak na dobre Slayer i Metallica.
pojechalem do kuzyna i wrocilem z 7 plytami mp3, wsrod nich BE i PB Sceptica. wkrecilem sie Very Happy

i az nadszedl ich koncert na Rat Race Tour...

slucham ich do czasu obecnego. oprocz tego takie kapele rzadza na mojej liscie odtwarzania: Acid Drinkers, Arch Enemy, Criminal, DEATH, Dies Irae, Exodus, Malevolent Creation, Morbid Angel, Samael, Sceptic, Slayer, Virgin Snatch i wiele innych, ale w mniejszych ilosciach Very Happy

sorki za te rozpisanie sie, ale zawsze mialem lekkie pioro Laughing

Sabirous

U mnie nieśmiałe początki to jakoś 1994 rok. W zasadzie zaczęło się standardowo od Metallicy [czarny album] masa kaset z pokera i mag magica. Oczywiście jeszcze Nirvana. A później już powoli kombinowało się taśmy Kat, Vader, Obituary. Dlaczego zacząłem słuchać ? Powodów jest wiele... Ale ciężko je jednoznacznie określić. Fajny klimat, adrenalina i energia, szczery i autentyczny przezkaz. Miło było patrzyć na popisy instrumentalne Smile

. I samemu zaczęło się coś dłubać hehe. Pasja została do dziś - muzyka to moje hobby. Gra, kolekcjonerka płyt, koncerty. Jednak nie ograniczyłem się do jednego nurtu. Oprócz sieki czy rocka słucham również czegoś innego. Trochę jazzu, trip hopu. Jednak to metal pozostaje najważniejszą gałęzią Smile

i na niej siedzieć bedę cały czas hehe