Sceptic forum

[Matt]

Ej to mi pachnie sprawa z Gdanska...nie rob tego Halerz bo wiadomo jak sie skonczy...Maz tego moze nie wytrzymac
A swoja droga sesja na cemnatrzu ? Mamo...

[Halerz]

No dobra przyznam sie (Maz mnie zabije!)
A więc: .... z tymi gumiakami to sciema. Byla bez gumiakow ale za to miala taką fikusną opaske na czole i piorko jak rasowa Sqow Rozpalilismy ognisko na grobie Rajmunda Edmunda Pierdziolowicza i latalismy dookola krzyczac: OJOJOJOJ łołołoło a potem ktos robil foty.. reszty nie pamietam. A ze nas jakies dzieciaki podglądaly i chciały "tak somo" to juz nie nasza wina.

[Matt]

E tam sciemniasz Halerz...prawda jest taka ze byl to wiejski Jarmark Garncarski na ktory Maz Cie zaprosila bo bala sie z Toba wyjsc na miasto
Mam swoich informatorow wszedzie...

[Halerz]

Ej spadóffa! Moze Hotel Forum to to nie byl ale i garnkow tam nie widzialem. Ja wiem!... Tobie gula smiga ze Maz mnie wzięła ( ) a potem poszlismy na ten targ, a tak dokladniej to stype z okazju upadku teorii ewolucji, ktora udowodnil Giertych stary a mlody obalil bo okazal sie brakującym ogniwem miedzy neandertalem a pra czlowiekiem[/quote]

[Matt]

ej a po co ci byly garnki ? ;>
ja bylem obok was, na stypie z okazji udowodnienia ze ziemia jest plaska...

Maz wychodzilas od niego nad ranem ? Robiliscie ''no wiesz,no...ten tego'' ? :>
Bo chcialem tylko zapytac czy Halerz sie tez jąka jak to robicie :>

[Halerz]

To mozna sie jąkać przy sapaniu????????

[Voice_Of_Common_Sense]

Zdziwilbys sie

[Matt]

a czy ja pytam ciebie czy Maz ?

[Maz]

[Matt]

Ja was nie sledzilem ale mialem informatora ktorego potracil samolot lecacy do Gdanska i mu leb urawalo (hlip...)

Dobra wygaliscie - nie wnikam w to co wy tam robicie, ale powiem jedno - szanujcie sie na wzajem

tylko male pytanie...te garnki to srodek ancykoncepcji czy urozmaicenie zabawy ?:.

[Maz]

[Matt]

ciekawe jaka mine bedzie miala moja Muza jak zobaczy garnki...

[Halerz]

Oszsz qrwa śnieg spadł... A ja taki nieuczesany

[Halerz]

STAAAAAAAARRRRRRRRRRRRRRY! GArnki FULL WYJPAJS!!! Maz do dzisiaj wspomina jak ją durszlakiem zapędzałem wokoło czajniczka, a potem patelenką po tyłku stukałem w celu zdobycia aprobaty i zmotywowniu do dalszych igraszek cielesnych. Co oczywiscie zostało uwieńczone namiętnym trójkątem z Violettą Villaz oraz mega uniesieniami przy których Maz zjadła mi całyu tynk ze ścian

[Matt]

stary 2 uwaga do twojego dzienniczka

NIE PISZ POSTA POD POSTEM !!!!!!!!!!!!!

Rozumiem ze graliscie w scrabble ze taka zabawa ? :>