Sceptic forum

Matt

Aż dziwne bo na każdym forum o nich piszę, tylko nie na swoim <lol>

Najlepsza kapela jaką kiedykolwiek słyszałem.
Nie ma utworu, który by nie był dla mnie genialny.
Prostota, melodyjność, charakter i orginalnośc.
Mam takie małe marzenie by z nimi stanąć na jednej scenie (najlepiej jeszcze obok Slayer Razz

)

To jeden z zespołów, ktore zapoczątkowały death metal w Europie. Narodził się w Szwecji grając klasyczny death, poprzez Wolverine Blues (jakies wazne pismo uznalo ten album za 3 w historii metalu, za Master Of Puppets, Reign Blood i przed Arise) - podstawowy album w mojej dyskografii Very Happy

Później troche mieszanki deathu z thrashem, teraz znowu grają death Very Happy

Polecam albumy ''Left Hand Path'' (Death metal)
''Morning Star" (Death/thrash)
"Wolverine Blues" (Death'n'roll)

Ktoś z was miał do czynienia z tym zespołem ? :>

DartSpawaczViader

Ja mam jedynie 'inferno'. Nawet jeszcze za bardzo nie miałem okazji się przysłuchać. Za jakiś czas może skomentuję Wink

Voice_Of_Common_Sense

Cos mi sie tam o uszy obilo, aczkolwiek nie przepadam za takim luzacko-deathowym graniem ...'Inferno' dosc fajne, jesli dobrze kumam... Acha, no i z tego co pamietam teledyski Entombed rozkurwiaja Very Happy

Matt

hehe luzacki-death dokladnie
Inferno to akurat jeden z gorszych albumow ale da sie sluchac.
Teledyski rozjebuja Smile

Zajebsity uitwor "I for an eye" ma teledysk gdzie 2 nastolatkow sciaga sie na rowerach po miescie (serio - nic nadzwyczajnego) a czlonkowie kapeli zajmuja sie pracami gospodarczymi (mycie samochodu, scinanie trawnika)

Ale po muzyce tego nie widac, zeby bylo luzakami Very Happy